5 kwietnia 2019

Marzanna

Wierzę

Brałam udział w rekolekcjach po raz trzeci i najchętniej zostałabym z Wami na zawsze. Nigdzie nie czuję się tak blisko Boga, mojego syna, tak rozumiana i zaopiekowana. To dzięki Wam (prowadzącym) wracamy z mężem powoli do życia. Dzięki rekolekcjom nie pytam już „dlaczego?”, tylko „po co?”
Poszczególne etapy żałoby (te książkowe) mijają bardzo szybko, znacznie trudniej jest zmagać się z tęsknotą za dzieckiem na co dzień, każdego dnia, w każdej sytuacji, każdej chwili. Trzeba baaardzo dużo czasu, przemyśleń, modlitwy.
Po stracie naszych dzieci nie jesteśmy już tacy sami, bardzo łatwo nas zranić czymkolwiek, nawet spojrzeniem albo mówimy rzeczy, których nie chcielibyśmy nigdy powiedzieć.
Mieliśmy tę łaskę, że trafiliśmy na Wasze rekolekcje, na naszych Aniołów w potrzebie. To były wspaniałe rekolekcje, cudowny czas. Wróciłam do domu spokojniejsza, już nie mówię, że muszę wierzyć...tylko, że wierzę.
Obiecałam sobie, że już nigdy nie wejdę na cmentarz ze spuszczoną głową ale z podniesioną na znak, że wierzę, że śmierć dziecka sprawia, że w szczególny sposób zbliżamy się do Krzyża, a więc i do Boga.

Marzanna

Gdynia 2019

Świadectwa
(wszystkie treści są własnością Wspólnoty Rodziców po Stracie Dziecka, kopiowanie i udostępnianie bez zgody zabronione)

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
34 0.049333095550537